Poranek w szkole i…
Pojechałem w piątkowy ranek do szkoły, jak co dzień motocyklem. Kiedy zaparkowałem na wyznaczonym dla – księdza miejscu i spojrzałem górę na budynek szkoły – zobaczyłem i „zdębiałem”.
Artykuły w Niedzieli
W tygodniku Niedziela na najbliższy weekend znalazły się moje dwa artykuły, które są kroniką wydarzeń, jakie miały miejsce w diecezji w minionych dwu tygodniach.
Artykuł w Idziemy
W najnowszym tygodniku Idziemy znaleźć można mój artykuł zatytułowany: Jakie seminarium, tacy księża. Po wprowadzeniu zaprezentowany został fragment homilii mojego biskupa, która skierował ją do kleryków i wychowawców, na rozpoczęcie roku akademickiego w WSD.
Z wizytą w poprawczaku
Posługa w miejscu, które zostało mi zlecone przez mojego biskupa, zaprowadziła mnie za kraty zakładu poprawczego i schroniska dla nieletnich w jednym z miasteczek znajdujących się niedaleko mojego miasta.
Klucz – wieszak
W moim mieszkaniu, w „kamienicy marzeń” tak naprawdę, jak już pisałem wszystko urządzone jest na tip, top, ale… zawsze znajdzie się jakieś ale...
Poniedziałkowa szkoła i spotkanie…
O godz. 6:00 zadzwonił budzik, wstałem i zacząłem szykować się do szkoły. Modlitwa, toaleta, kawa i w drogę. Po pierwszej lekcji, która w moim planie jest tzw. zerówką, mam godzinne okienko, postanowiłem, je dobrze wykorzystać.
Nocny wyjazd
Około 23.50 we wtorek, kiedy już spokojnie i grzecznie spałem w swoim domu, nagle, dość niespodziewanie otrzymałem telefon z prośbą:
Pomoc w parafii i pewna propozycja…
Wtorkowy wieczór spędziłem, odpowiadając na prośbę mojego kolegi księdza, w jednej z parafii niewielkiego miasta znajdującego się niecałe 5 km. od mojego, w którym aktualnie zamieszkuję. Pojechałem tam, sprawowałem Najświętszą Eucharystię ale i pojawiła się chwila by podyskutować.
Nowe świece
W moim ołtarzyku domowym wypaliły się świece, na tzw. dużych lichtarzach. Zaopatrzyłem się w nowe w księgarni katolickiej, która znajduje się nieopodal miejsca mojego zamieszkania.
Jakie powinno być seminarium i księża z niego wychodzący
Jakie powinno być seminarium i księża z niego wychodzący, o tym pięknie (to moje zdanie) powiedział mój Arcybiskup, podczas inauguracji roku akademickiego w moim WSD!
Jak znam – nie znam mojego miasta
Skuszony niedzielnym słońcem stwierdziłem, że pojadę motocyklem na zwiedzanie mojego miasta. Jak się okazało, są miejsca, w mieście w którym mieszkam od urodzenia, w których nigdy nie byłem.
Poranna niedzielna kawa
W niedzielny poranek wstałem i gdy wyjrzałem przez okno zobaczyłem wstające jesienne słońce a w jego blasku wierze mojej katedry – matki kościołów mojej diecezji. Nie pozostałem obojętny i uwieńczyłem to na foto.