Pierwszy dzień w Gdańsku spędziłem na.. chodzeniu, bo Brat – który biega w maratonach i pół maratonach – lubi chodzić. Nie powiem, że ja nie lubię, ale… nie sądziłem, że aż tyle i nie tylko po równym, bo w sumie przeszliśmy 13 km.

Najpierw nawiedziliśmy Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej, które jest miejscem modlitw wielu proszących o potomstwo ale i dziękujących Bogu przez Maryję za łaskę bycia Ojcem i Matką.

Z sanktuarium wzniesionym w lesie, dalej lasem udaliśmy się na taras widokowy znajdujący się na Gdańskim Pachołku. Wdrapaliśmy się na górę, na której było jeszcze metalowe rusztowanie z którego… rozpościerał się przepiękny widok na Oliwę, ale również odleglejsze dzielnice miasta oraz widać było również zatokę gdańską.

Z Pachołka poszliśmy w kierunku Katedry w Oliwie. Przepiękna, wyjątkowa i zachwycająca świątynia pocysterska cieszy oko i raduje serce. Wnętrze wypełnione zabytkami począwszy od ołtarzy, a skończywszy na olbrzymich organach oliwskich. Na uwagę zasługują ołtarze oliwskie, które są bogato zdobione i pełne biblijnej i kościelnej symboliki. Liczni święci i sceny z życia Pana Jezusa i Matki Bożej okraszone epitafiami dedykowanymi ważnym osobom z życia Kościoła i Państwa. Warto wejść pomodlić się, zobaczyć i zachwycić się.

Po wyjściu z katedry weszliśmy do parku Oliwskiego, gdzie znajduje się pałac opatów cysterskich oraz przepięknie utrzymane tereny zielone cieszące oko, gdzie można usiąść i odpocząć.

Dzień zakończyliśmy przy wieczornym piwie w jednym z gdańskich browarów najpierw smakując deskę piw, a potem degustując jedno z wybranych. Doskonały Rozmówca, wyśmienite piwo oraz wyjątkowe teologiczno- życiowo – kościelne tematy stworzyły idealny nastój wakacyjnego wieczoru w Gdańsku.

Warto spotkać się i pogadać z Kimś, kto nie jest księdzem diecezjalnym, jest „związany” z Kościołem przez swoją posługę w powołaniu Brata Zakonnego, a którego spojrzenie na Kościół jest inne niż moje, gdyż patrzy na Kościół również poprzez charyzmat pracy z młodymi, którzy są przyszłością Kościoła.


ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here