Za nami pierwszy dzień największego wydarzenia ewangelizacyjnego dla młodzieży, które jest organizowane przez moją diecezję. W pierwszym dniu – 30 marca – uczestnikami byli uczniowie klas 7 i 8 szkół podstawowych.

Tuż przed rozpoczęciem spotkania, w którym wg. szacunków organizatorów wzięło udział blisko 4 tys. młodych miałem okazję przeprowadzić krótką rozmowę z pomysłodawcą tego spotkania – moim księdzem arcybiskupem. Arcybiskup potwierdził, że mocno wierzy w młodych wskazując, że Kościół jest przed nami, a nie za nami. Wskazał na to, że w Kościele mamy tendencję do rzewliwego wspominania o tym co było i jak było, tyle tylko że Kościół – młodość Kościoła jest przed nami.

Tematem spotkania była przypowieść o Synu Marnotrawnym do którego podprowadziło młodych świadectwo lokalnego rapera, który podzielił się historią swojego życia, odchodzenia i przychodzenia do Boga, który jest czekającym i miłosiernym Ojcem.

Podczas każdego ze spotkań – a w tym roku odbyło się ono po raz 5. – nie może zabraknąć i nie zabrakło – Adoracji Najświętszego Sakramentu oraz celebracji sakramentu pokuty i pojednania wraz z możliwością modlitwy wstawienniczej.

Pierwszy dzień spotkania zakończyła Uczta radości z odzyskania syna marnotrawnego – każdy z uczestników – oczyściwszy swoje serce w sakramencie pokuty i pojednania mógł przystąpić do Komunii Świętej.

Pięciogodzinne spotkanie dla młodych jest – jak mówią sami uczestnicy – nowym odkryciem Kościoła, innego Kościoła niż ten, który znają z niedzielnych czy świątecznych praktyk religijnych czy szkolnej nauki religii.

Dla mnie najpierw jako księdza – to wydarzenie jest nadzieją na to, że Kościół jest młody, że młodzi chcą – doświadczają, że Kościół to oni, bez nich Jezus jest sam! Jako dla dziennikarza i fotoreportera to wydarzenie to ewent, podczas którego nagrywałem wywiady, rozmowy z uczestnikami, zrobiłem zdjęcia, a zebrany materiał obrobiłem, opisałem i zamieściłem w mediach kościelnych i świeckich oraz z mediach społecznościowych mojej diecezji.

Fotorelacja z wydarzenia…