Przyznam, że tego się nie spodziewałem! Od kilku – a dokładnie od 4 lat współpracuję z jednym młodym – bo młodszym ode mnie człowiekiem, który zajmuje się sprawami oprogramowania strony. W zasadzie znamy się tylko z tzw. pracy – maile, telefony, czasem jakieś spotkanie, aby cos ustalić, a tu takie zaskoczenie….
Wraz ze swoją narzeczoną – ów młody człowiek – zaprosił mnie na ślub i wesele i poprosił, bym… pobłogosławił ich związek małżeński. Przyznam, że się nie spodziewałem. To dla mnie wielkie zaskoczenie i wyróżnienie za które bardzo dziękuję.
Oczywiście przyjąłem zaproszenie i na pamiątkę, jeszcze narzeczeństwa, zrobiłem foto…