Na koniec września przypada dzień imienin mojej chrześnicy. Z tej okazji, jak co roku pojechałem by spotkać się z dorastającym już maleństwem, złożyć życzenia, wręczyć prezent oraz – jak to zwykle bywa – zjeść pyszne ciacho.
Na koniec września przypada dzień imienin mojej chrześnicy. Z tej okazji, jak co roku pojechałem by spotkać się z dorastającym już maleństwem, złożyć życzenia, wręczyć prezent oraz – jak to zwykle bywa – zjeść pyszne ciacho.