Margaretka od parafian

0
85

W przedostatnią niedzielę miesiąca, jak co tydzień wchodzę do zakrystii, a przy kredensji stoi siostra zakonna, a obok niej leży jakaś kartka. Pochodzę bliżej i słyszę: – to dla księdza. Biorę kartkę i czytam napis – Margaretka.

Oto kolejnych 7 kobiet, codziennie inna, będzie modlić się w mojej intencji, za mnie! – tak pomyślałam sobie o księżach w naszej parafii – kontynuowała siostra – i poprosiłam ludzi, nich się za was modlą, ja zresztą też!

Tak stałem się posiadaczem kolejnej, trzeciej Margagertki w moim kapłańskim życiu. Pan Bóg jest niesamowity, że robi człowiekowi takie prezenty z samego rana, w niedzielę skoro świat! 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here