Wiewiórki w seminaryjnym ogrodzie na majówce

0
214

Cóż za goście sprowadzili się do ogrodu seminaryjnego, znajdującego się nieopodal mojego miejsca zamieszkania, w centrum prawie milionowego miasta.

Wiewiórki – tak zwinne i płoche zwierzęta, które, jak widać nie obawiają się gwaru i hałasu przejeżdżających samochodów, rozmów przechodniów i spalin, unoszących się w powietrzu.

Oto znalazły sobie miejsce, czasowe czy stałe, w ogrodzie, o który dbają klerycy naszego seminarium.

Przechadzając się po ogrodzie, w pierwszomajowy dzień, zauważyłem tych niezwykłych mieszkańców, którzy podjadali to, co znaleźli pod tujami, zasadzonymi w naszym ogrodzie.

Podszedłem i wykonałem kilka fotek. Na początku, były robione tylko z daleka, a później, udało mi się podejść nawet całkiem blisko.

Zastanawiające, że po pierwsze choć są płoche, to pozwalają podejść blisko siebie (byle cicho i  ostrożnie), a po wtóre, że nie przeszkadza im gwar wielkiego miasta. 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here