Poświąteczny śnieg

0
11

Wstałem we wtorek rano, podchodzę do okna i przecierając oczy po śnie nie wierzę własnym oczom, oto 18 kwietnia skąpany w śniegu. 

Biały puch sypie się z nieba, pomimo tego, że astronomiczna i kalendarzowa wiosna już jakiś czas u nas gości. 

Cóż sprawdza się Polskie przysłowie: kwiecień plecień bo przeplata trochę zimy, trochę lata! 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here