W Królewskim Krakowie na ŚDM

0
9

Jadąc na Campus Misericordiae do Brzegów, na kilka chwil zatrzymałem się w Królewskim Krakowie aby i tu zebrać materiał na stronie mojej diecezji oraz do TVP.

Wraz z moim operatorem poszliśmy na rynek główny, gdzie młodzi całego świata świetnie się bawili, a mijając  ich można było usłyszeć języki z końca świata oraz liczne flagi, całkowicie nie znanych mi krajów.

Wszedłem na chwilę do Kościoła Mariackiego oraz poprosiłem o wypowiedź do kamery pielgrzymów obecnych na rynku Krakowskim.

Powiem, że spotkałem się z młodymi pełnymi radości i entuzjazmu oraz nadziei na powrót i przemianę siebie i świata w którym żyją.

 

Korzystając z okazji pobytu w Krakowie udałem się też pod Okno Papieskie na u; Franciszkańskiej 3. Idąc tam spotkałem ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego. Zatrzymałem go i zapytałem czy mogę prosić o selfie, spotkałem się z pozytywną odpowiedzią i wspólnym foto. Gdy zapytałem ministra, czemu chodzi po Krakowie bez ochrony BOR-u i czy się nie boi? Usłyszałem w odpowiedzi: boję się tylko Pana Boga, a moim z ochrony dałem czas wolny. Ale gdyby się coś stało- kontynuowałem pytanie. Odpowiedział: Pan Bóg jest nad tym, nic mi się nie stanie bez Jego woli!

Takiego ministra mamy w Polsce, wierzący nie z tradycji ale istotnie z wiary i zaufania Panu Bogu! Tak trzymać!

Idąc plantami doszedłem na Franciszkańską, gdzie po kontroli policyjnej, którą przechodził każdy z pielgrzymów przeszedłem pod okno papieskie. Niestety Ojciec Święty w tym czasie nie wyszedł ale… byłem i widziałem.

Następnie poszedłem do samochodu, by pojechać dalej do Brzegów, na spotkanie z Ojcem Świętym i tysiącami młodych.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here