Przyjemnie, śmieszne zakupy

0
44

Gdy wraz z moimi znajomymi z pracy poszliśmy na wyprzedaże, by mogli coś okazyjnie kupić dla swego dziecka, uległem pokusie.  Na jednej z półek z akcesoriami zimowymi wisiały szale, rękawiczki ale i czapki. Nie oparłem się pokusie i jedną z nich przymierzyłem.

Przymierzyłem i… było dużo śmiechu, taki żółty minionek ze mnie!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here