Podobnie jak w latach ubiegłych i w tym roku w czasie wakacji – urlop wybrałem się na doroczne rekolekcje kapłańskie do sanktuarium Matki Bożej Niepokalanej Wszechpośredniczki Łask w Niepokalanowie, koło Sochaczewa.
Wybieram to miejsce, bo jest ono wyjątkowe: cisza, skupienie, wyjątkowa atmosfera miejsca omodlonego przez wielu zakonników, którzy za przykładem św. Franciszka i św. Maksymiliana (założyciela Niepokalanowa). To jest coś wspaniałego!
Pierwszy dzień po przyjeździe do Niepokalanowa moim metalowym rumakiem oparł się o Mszę świętą sprawowaną w kaplicy u sióstr zakonnych a następnie na prywatnej modlitwy.