Świętowanie, rozmowy, telefony, sms-y, prezenty. Nie ukrywam, że miło mi się zrobiło, gdy otrzymałem smsy od rodziny, najbliższych, kolegów księży ale… ale także od tych, którzy pamiętają mnie jeszcze z mojej parafii (pierwszej parafii). Dla mnie osobiście to bardzo ważne.
Okazało się, że poczta kwiatowa przywiozła mi kwiaty, do Parafianki, która jest kwiaciarką (posiada własną kwiaciarnię i to nie jedną). Rodzina ta pamięta o mnie w święta i w imieniny. Były także telefony od tamtych parafian- jakie to miłe i wspaniałe. 2 lata minęły, a oni wciąż pamiętają.
Za wszystkie przejawy pamięci i życzliwości bardzo dziękuję.