
We wtorek wraz z trzema uczniami z mojej szkoły (dwóch z nich uczę religii) wybraliśmy się na diecezjalny etap konkursu biblijnego. Owa trójka była najlepsza spośród wszystkich w szkole w etapie szkolnym.
Uczestnicy konkursu wypełnili przygotowany test, następnie poszliśmy na kawę do kawiarenki akademickiej, a następnie do kaplicy seminaryjnej na Mszę świętą, po której odbyło się rozdanie dyplomów i ogłoszenie wyników.
Niestety moi uczniowie nie zajęli żadnego z trzech najwyższych pozycji i nie przeszli do etapu ogólnopolskiego ale… samo doświadczenie spotkania ze Słowem Bożym, doświadczenie rywalizacji (Bożej rywalizacji) było dobrym doświadczeniem.