
W ostatni dzień roku wstałem jak zwykle wcześnie rano by odprawić poranną Mszę św., wyjrzałem przez okno i zobaczyłem pięknie oszronione drzewa. Chyba zima się zbliża.
W ostatni dzień roku wstałem jak zwykle wcześnie rano by odprawić poranną Mszę św., wyjrzałem przez okno i zobaczyłem pięknie oszronione drzewa. Chyba zima się zbliża.