Za 100 dni matura…

0
17

Po raz kolejny a dokładnie po raz 4 byłem na balu studniówkowym. By uściślić to 3 w której uczestniczyłem jako nauczyciel. Niestety, co do samego balu jestem trochę rozczarowany zachowaniem co po niektórych. No ale jak mówią nie można mieć wszystkiego. Takie życie. Niemniej jednak czasem powodem złego samopoczucia wcale nie muszą być uczniowie – choć wydawało by się, że to bardziej oczywiste…

No ale za zaproszenie „moim dzieciom” tzn. moim uczniom wielkie dzięki!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here