galerianki…

0
243

Dwa tygodnie temu wraz z moimi kolegami kursowymi z seminarium wybraliśmy się do kina: CINEMA CITY znajdującego się w moim mieście. Długo zastanawialiśmy się nad tym jaki film wybrać ale… los padł na galerianki. Nie ukrywam że sam chciałe zobaczyć ten film, który był bardzo reklamowany w telewizji.
Poszedłem zobaczyłem i … żałuję… trochę tego co zobaczyłem.Przyznam, że film pokazuje coś co trudno jest nazwać. To wprost nie prawdopodobne by młode dziewczyny – uczenniece gimnazjium mogły oddwawć się rozpuście cielesnej za prezenty, w postaci ciuchów zakupionych w galerii. W głowie mi się nie miesci, że takie rzeczy mogą się dziać na prawdę. Film jest żeczywiście wstrząsający. Osobiście odradzam wyjście do kina na ten film. Jeśli jednak ktoś ma zamiar się na niego wybrać musi mieć silne nerwy i być wytrzymałym…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here