Sekret Mnicha

Od jakiegoś czasu pisuję do różnego rodzaju gazet katolickich. W czasie tego czasu pisałem i piszę do Rycerza Młodych, Tygodnika katolickiego Niedziela, Tygodnika katolickiego Idziemy, ale był także epizod (jeden artykuł) z Egzorcystą.

Praktyczny Szkolny Katechizm Kościoła Katolickiego, tak zatytułowałem czterostronicową „ściągę katechizmową” dla moich uczniów klas II .L.O.

Artykuł mówiący o kapłańskim spotkaniu katechetycznym, które miało miejsce w ubiegłą sobotę.

Na początku tygodnia, w jednym ze sklepów mojego miasta, gdzie są sprzedawane różności z Niemiec, zakupiłem sobie wiszący pojemnik.

W miniony poniedziałek miałem telefon od rodziców, dzieciątka, które chrzciłem w szpitalu w ubiegłym tygodniu. Rodzice poprosili, bym, jeśli to możliwe, przyjechał na pogrzeb ich córeczki.

Dnia 7 września, około południa zatelefonowała do mnie pani doktor z hospicjum z informacją, że dnia następnego może być potrzeba chrztu dziecka z naszego hospicjum bo mama będzie rodzić.

W niedzielę, 6 września uczestniczyłem w 10-leciu tygodnika katolickiego Idziemy. Zostałem poproszony o odczytanie ewangelii na tej jakże ważnej i pięknej uroczystości.

Tak, jak w refrenie pewnej piosenki: właśnie tak, tak wygląda moje miasto nocą. Tak, wygląda nocą świat!

Kacper - moje hospicyjne dziecko, które ochrzciłem, wbrew temu co mówili lekarze, rośnie, pięknie się rozwija i przygotowuje się do operacji, która pozwoli mu żyć jeszcze lepiej.

Jak zwykle na początku każdego roku, jak feniks z popiołów powstaje temat, katechezy w szkole. Dodatkowo jest on podgrzewany przez polityków, z lewej strony sceny politycznej, którzy zamieszczając na swoich sztandarach temat- wyprowadzenia religii ze szkół, idą do wyborów.

W księdze Samuela przeczytamy: Pan daje życie i śmierć (1.Sm.2.6). To jedno zdanie pokazuje nam, że Pan Bóg, Stwórca świata jest dawcą naszego życia i naszej śmierci.

We wtorkowe popołudniowe, otrzymałem telefon od Pani Pediatry, z mojego hospicjum, ze stwierdzeniem: - księże, jutro (tj. w środę) o godz. 8:30 rodzimy z jedną z naszych mam, będzie ksiądz? - Jutro, o 8:30? Mam akurat okienko w szkole – skoro tak, to niech tak będzie!