Pewnego wieczoru spacerując ulicami mojego miasta, zatrzymałem się przy dawnej fabryce, jednego z wielkich potentatów bawełnianych mojego miasta. Dawniej w tej fabryce produkowano materiały, dziś, po rewitalizacji są tutaj lokale mieszkalne tzw. lofty, na które, z uwagi na ceny, mogą pozwolić sobie nieliczni.
Musicie przyznać że dawna fabryka a dzisiaj budynek mieszkalny, prezentuje się pięknie w blasku zachodzącego słońca.