Wiosna w pełni. Niedzielny poranek, przedpołudnie i południe spędziłem, jak wszyscy duchowni posługując w parafii, sprawując Eucharystię i głosząc Słowo Boże, natomiast popołudniem, wybrałem się na wycieczkę do lasu, by trochę się odstresować ale i wypocząć.
Poszedłem pospacerować, pooddychać świeżym powietrzem a przy okazji odkryć, mało znane miejsca, związane z historią.