Będąc księdzem bez przyporządkowania do konkretnej parafii, jak zapewne widać to po moim bloogu, celebruję Mszę świętą w różnych parafiach i kaplicach. Najczęściej zdarza się to w mojej Alma Mater, tj. w moim seminarium duchownym, w którym studiowałem przez 6 lat, przygotowując się do kapłaństwa.
W kaplicy Najświętszej Maryi Panny, wychowawczyni powołań kapłańskich, zwanej dawnej oratorium sprawuję Mszę świętą, przypominając sobie także ten czas kiedy jako kleryk modliłem się tam stojąc przed ołtarzem.