We wtorek 16 grudnia zakończyłem drugie w czasie tegorocznego Adwentu, #RekolekcjeAdwentowe – czas wytężonej, pięknej i ofiarnej kapłańskiej posługi.

Do wygłoszenia rekolekcji zaprosił mnie kustosz diecezjalnego sanktuarium św. Maksymiliana Kolbego, oraz dziekan dekanatu na północ od mojego miasta.

Podczas trzech dni rekolekcyjnych wygłosiłem 13 nauk w tym jedną naukę dla dzieci (podczas niedzielnej Eucharystii) oraz naukę dla chorych (połączoną z Sakramentem Chorych). Najintensywniejsza w głoszenie była III Niedziela Adwentu – 6 nauk rekolekcyjnych (7:00, 9:00, 10:30; 12:00, 16:00, 18:00), w poniedziałek 3 nauki (7:00, 9:00, 18:00) a we wtorek 4 nauki (7:00, 9:00, 11:00-dla chorych, 18:00).
Intensywność nie przeszkadza w głoszeniu, które mi osobiście daje bardzo dużo radości. To absolutnie wyjątkowe stać na ambonie i czytając Słowo Boże, patrzeć na życie, na naszą codzienność, na perspektywę teraźniejszości i przyszłości, które prześwietla Słowo. Reakcje wiernych podczas głoszenia pokazują również bardzo wiele. U jednych pojawia się uśmiech, u innych łzy, jedni słuchają z zainteresowaniem, inni ziewają lub zerkają na zegarek. Kiedyś myślałem o tym co zrobić, aby zainteresować wszystkich, ale odstąpiłem od tego pomysłu, gdyż doskonale wiem, że nie da się zainteresować wszystkich.

Każde rekolekcje są inne, te też miały swoją dynamikę i przebieg, ale… co dla mnie osobiście najważniejsze było widać – po kolejkach do konfesjonałów, że nastąpiło poruszenie serca, które podprowadziło do sakramentalnej spowiedzi i pojednania z Panem Bogiem – co jest pozytywnym efektem rekolekcji.

Jak przy wielu, tak i przy tych rekolekcjach wyjątkowym momentem była celebracja Sakramentu Namaszczenia Chorych. Niewielka grupa osób w różnym wieku uczestniczyła w Eucharystii i przystąpiła do Sakramentu uzdrowienia. To wzruszający moment, kiedy wierni podchodzą z wyciągniętymi rękami i proszą o łaskę sakramentalną.
Do trzydniowych nauk należy dodać gościnę Kustosza Sanktuarium i Księży Wikariuszy, Seniora, z którymi można było spotkać się nie tylko w zakrystii, przy ołtarzu ale i przy wspólnym stole na plebanii – przy posiłku, kawie i długich rozmowach.

Za ten piękny czas głoszenia Słowa Bożego, modlitwy, skupienia i spotkań niech Pan Bóg będzie uwielbiony!






























