Na czym polega praca dziennikarska? To pytanie z pewnością zadaje sobie wielu – i tych, którzy chcieliby zostać dziennikarzami, ale również i ci, którzy obserwują pracę dziennikarską śledząc przekazy medialne czy to w telewizji, radiu czy internecie.
Praca dziennikarska jest bardzo zróżnicowana, w zależności od medium, w którym się pracuje. Dodam, że praca księdza dziennikarza również jest różna – bo związana z miejscem, okolicznością i wydarzeniem, które jest relacjonowane – i tutaj też w zależności czy jest to praca fotoreporterska, reporterska, operatorska, czy właśnie dziennikarska.
Bywa, że nie można być we wszystkich miejscach i czasem trzeba skorzystać – z uwagi na to, że nie jest możliwe inaczej – skorzystać z dobrodziejstw techniki – np. radia. Tak bywa, gdy kardynał wylatuje do Rzymu w sprawach Kościoła lokalnego jak i powszechnego, a w czwartek rano sprawuje Eucharystię przy grobie św. Jana Pawła II.
Kiedy tylko zdarza się taka sytuacja, siadam przy odbiorniku radiowym na słuchawkach i przygotowuję depeszę do mediów diecezjalnych jak i ogólnopolskich odsłuchując transmisji Radia Watykańskiego. Praca ta wymaga skupienia i pracy we wczesnych godzinach porannych (Msza św. jest o 7:10) ale… za to odbywa się ona w domowym zaciszu. Taki Watykan w moich czterech ścianach.
To dla mnie też osobiście bardzo ważne, by… gdy zakończy się liturgia w Bazylice Watykańskiej, depesza z tego religijnego wydarzenia była już w mediach. Ktoś powie… ale po co? Przecież – skoro nie ma szefa, to można zrobić sobie wolne? Osobiście uważam, że skoro jestem odpowiedzialny za taką pracę, to – wtedy, kiedy mogę powinienem ją wykonać, nawet zdalnie – jeśli akurat nie mogę być w samym miejscu, gdzie odbywa się dane wydarzenie.
To pokazuje, że praca dziennikarska ma jeszcze jedno oblicze… zdalne!





























