Święcenia Kapłańskie 2025

0
12

Zwieńczeniem – dawniej 6 letniej, a dziś 7 letniej nauki/studiów w seminarium duchownym są #ŚwięceniaKapłańskie, które nic nie kończą, a tak naprawdę wszystko rozpoczynają.

W tym roku – podobniej jak w latach ubiegłych uczestniczyłem medialnie w święceniach kapłańskich 6 diakonów mojego seminarium.

Przygotowałem transmisję video z katedry, dzięki czemu mam udokumentowane całe wydarzenie święceń – do którego zarówno ja, jak i neoprezbiterzy zawsze mogą wrócić, wykonałem zdjęcia oraz przygotowałem depeszę do mediów diecezjalnych, jak i agencji informacyjnej.

Dla mnie osobiście każde Święcenia Kapłańskie są wielkim przeżycie, gdyż po raz kolejny przypominam sobie swój wyjątkowy moment, kiedy wraz z kolegami kursowymi leżałem na tej samej posadzce, w tej samej katedrze, słysząc te same teksty obrzędu święceń. Każde Święcenia Kapłańskie, w których uczestniczę są dla mnie nie tylko przypomnieniem, ale i przynagleniem do ciągłego zaczynania od nowa, na nowo, z większym zapałem, który czasem przeradza się w rutynę, szarą, zwykłą codzienność.

Święcenia kapłańskie są zawsze tym momentem, kiedy pracuję medialnie i posługuję jako ksiądz. Jak to możliwe? Podczas całej uroczystość wykonuję zdjęcia, nagrywam, ale… jest taki moment, kiedy po biskupie celebrującym święcenia pozostali kapłani nakładają ręce na przystępujących do święceń – to jest ten moment, kiedy mogę i ja podejść i podzielić się Darem, który sam otrzymałem. Wszystko w myśl biblijnej zasady – otrzymałem – przekazuję. To wyjątkowy moment każdej liturgii Święceń.

Nowym kapłanom – moim kolegom z prezbiterium – życzę wierności, radości z posługi kapłańskiej oraz wytrwałości w tym, co ślubowali Panu Bogu i Kościołowi, aż do śmierci!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here