1 kwietnia 2022 roku minęło dokładnie 14 lat od pierwszego wpisu nam moim blogu. Nie, to nie jest prima aprilisowy żart, ale tak jest. 14 lat mojego życia opisanego w internecie, to – jak mi się wydaje – dość dużo. Dzielę się tym, czym żyję – moją codziennością – radościami i smutkami, kapłaństwem – przeżywanym tak po prostu dzień za sniem, pasją – motocyklem i stylem ubierania, oraz pracą dziennikarską – artykułami, fotografią i programami przygotowywanymi dla telwizji.
Pewnie to nic nadzwyczajnego – ale dla mnie – to wielka radość, dzielić się sobą i pokazywać, że ksiądz, to też człowiek – jak wielu innych, który żyje w tym świecie, tuż obok ciebie i podobnie jak ty.
Dziękuję wszystkim czytajacym bloga za ten długi czas i zapraszam do dalszej blogowej przygody…