Ostatnio z moim kolegą kapłanem, dokładnie sąsiadem mieszkającym niedaleko mnie, postanowiliśmy wybrać się na główny deptak mojego miasta, a idąc weszliśmy do jednego z pubów na piwo i na pysznego amerykańskiego burgera.
Spotkanie stało się okazją do rozmowy na różne tematy, te dotyczące kapłaństwa, Kościoła ale także naszego codziennego, szarego, zwykłego życia, które przecież składa się z różnych spotkań z różnymi ludźmi. Ze spotkań, podczas których poruszane są nie zawsze łatwe sprawy. Warto, aby od czasu do czasu spotkać się i porozmawiać z księdzem, który też ma swoje spojrzenie na świat.