W pierwszą niedzielę września, jak co roku, w parafii, w której już od kilku lat pomagam odbywa się odpust ku czci Matki Bożej Pocieszenia. Jest to drugi odpust – tak zwany odpust mniejszy – ponieważ świątynia jest ona pod wezwaniem Świętego Wojciecha.
Jako że przed kilkunastu laty świątynia została podniesiona do rangi sanktuarium – z uwagi na cudowny obraz Matki Bożej Chojeńskiej znajdujący się w głównym ołtarzu – przyznano także drugi odpust ku czci Maryi.
Tak więc 2 września uczestniczyłem tym odpuście, sumie odpustowej o godzinie 12:30 i w procesji eucharystycznej po zakończeniu liturgii.