Wieczór z Profesorem filozofii

0
42

W poniedziałek po kolacji w WSD, Ksiądz Profesor od filozofii (z, którą zawsze miałem na pieńku i z którą było mi nie po drodze) zaproponował by pójść z nim i jego psem na spacer. Myślę sobie, ok, czemu nie, teraz nie ma powodów by stronić od tak wysokich Person, choć wiem że ja się do nich całkowicie nie nadaję!

Po spacerze, Ksiądz Profesor zaproponował gorącą herbatę, poszliśmy, porozmawialiśmy i tak minął wieczór. Doświadczyłem, zupełnie innego człowieka, Nie tylko filozofa ale przede wszystkim księdza, i to księdza wierzącego, który wierzy w to co mówi i się modli.

Oto kolejne moje odkrycie, coś nowego w moim życiu! Jeszcze nie raz się zaskoczę pewnie!

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here