Po wprowadzeniu się do nowego mieszkania, po ustawieniu swoich mebli łatwo można było zauważyć, że:
- wielość moich mebli w wielkościach metrażu tego mieszkania po prostu zginęła,
- nie wszystkie meble komponowały się ze sobą
- zbyt dużo przestrzeni nie zagospodarowanej
Wniosek był jeden, trzeba coś dokupić, coś w stylu by pasowało do całości, nie było za duże ale odpowiednie i praktyczne. Jak pomyślałem, tak tez zrobiłem. Wszedłem na allegro i meble ludwikowskie – bo taki zestaw posiadam i zacząłem szperać, szukać. W końcu wynalazłem, okazało się, że w miejscowości położonej ok. 55 km. od mojego miasta znajdują się magazyny z takimi meblami i jest mebel, który by mi odpowiadał za cenę – o połowę niższą niż taki sam- podobny mebel w cenie w moim mieście.
Nie zastanawiając się dłużej postanowiłem się po niego wybrać. O poranku zapakowałem strecz, wsiadłem w auto i pojechałem. Na miejscu po zakupie meble postanowiłem kupić coś jeszcze, motywacją do zakupów stały się moje metraże. Tak więc chodząc pomiędzy regałami pełnymi starych pięknych mebli zauważyłem stolik, piękny w kolorze zakupionej biblioteczki – chodź innego stylu, kosztował 100 zł. Poszedłem do szefa i pytam, czy coś utargujemy – oczywiście, odpowiedział. Kiedy przyszło do zapłaty okazało się że kupiłem ten stolik za- uwaga 1 grosz. Ot taka promocja!
Zadowolony wróciłem do domu po pięknych zakupach. Oba meble w mieszkaniu pasują doskonale i mogę chyba już śmiało powiedzieć, że mieszkanie mam umeblowane na tip-top!