Jak co tydzień w czwartki prowadziłem lekcję w gimnazjum. Jako, że za oknem była piękna pogoda, a szkoła jest budynkiem parterowym z ogrodzonym terenem dookoła postanowiłem, że lekcję przeprowadzę w zupełnie inny sposób bo na dworze.
Usiedliśmy w kole i rozpoczęliśmy modlitwą a następnie padło pytanie: kim jest dla mnie Pan Bóg i jakie miejsce On zajmuje w moim życiu. Te pytania były przedmiotem mojej lekcji.