Gdy po ludzku wszystko jest beznadziejne i wali się na łeb na szyje Pan Bóg nie zostawia człowieka tak zupełnie samemu sobie i nie zostawia go bez żadnego pocieszenia. Pan Bóg daje człowiekowi małe kwiatki. Taki kwiatek dostałem od Niego właśnie dziś. Oto w czasie okienka Pani Dyrektor zaprosiła mnie na omówienie mojej hospitowanej przez Nią lekcji.

Zaczęło się omawianie i … usłyszałem taki tekst: ksiądz pomylił się z powołaniem, ksiądz powinien zostać nauczycielem a nie duchownym. Na księdza lekcji czułam się jak na lekcji starego belfra, profesora a nie u młodego księdza. Bardzo mi się podobało! Kontakt z uczniem, rozmowa, metody aktywizujące i … rozmowa a nie słuchy wykład czy kazanie. To bym jeszcze jakoś przetrawił ale usłyszałem… ja podchodzę dość sceptycznie do lekcji katechezy- kontynuowała Dyrektor, ale po tej lekcji i wystroju klasy, który ksiądz zrobił widzę, że jednak inaczej można.