Na kilka dni przed 2 lutym napisał do mnie – znany mi już – proboszcz parafii greckokatolickiej w moim mieście i poinformował mnie, że w tym roku na dzień odpustu przyjedzie z wizytą do parafii arcybiskup grekokatolicki. Duchowny nie tylko poinformował mnie, ale i zaprosił na uroczystości.
Z uwagi na to, że niedziela 2 lutego była – w miarę niezagospodarowana – postanowiłem wziąć udział (oczywiście medialnie) w tych uroczystościach.
Pojechałem nieco wcześniej, by jeśli będzie to możliwe zadać 2-3 pytania arcybiskupowi – udało się to, ale dopiero po liturgii – oraz przygotować się do udziału w tym wydarzeniu. Liturgia greckokatolicka jest bardzo zbliżona do liturgii prawosławnej – choć celebrowana w jedności z Rzymem i w języku ukraińskim.
W uroczystości odpustowej wzięło udział bardzo wielu parafian – jak się dowiedziałem parafia w naszym mieście jest drugą co do wielkości – po Warszawie – parafią w tej archiparchi greckokatolickiej.
Boskiej Liturgii przewodniczył arcybiskup, a w koncelebrze był również biskup pomocniczy mojej diecezji oraz księżą diecezjalni i zakonni.
Msza święta trwała blisko 2 godziny przy pięknych śpiewach wielogłosowych, z wieloma procesjami i okadzeniami.
Liturgia zakończyła się błogosławieństwem i poświęceniem świec – gdyż tak jak Kościele Rzymskim – u Grekokatolików Spotkanie Pańskie, to święto MB Gromnicznej.
Z całego wydarzenia powstały filmy i duży bo ponad 100 zdjęciowy fotoreportaż.