Sobotni wieczór 16 czerwca spędziłem na wspólnej modlitwie, pysznej kolacji i wspomnieniach wraz z moimi kolegami kursowymi, z którymi studiowałem 6 lat w seminarium i z którymi 6 czerwca 2009 roku przyjąłem święcenia kapłańskie.
Jest taki zwyczaj, że raz w roku (co roku gdzie indziej) spotykamy się, aby wspólnie celebrować Eucharystię – modlić się i dziękować za kolejny rok kapłaństwa, a następnie ucieszyć się sobą i podzielić się doświadczeniem pracy kapłańskiej w ostatnim czasie.
W tym roku spotkanie odbyło się u naszego kursowego proboszcza, pierwszego, który awansował tak wysoko, a w najbliższym czasie otrzyma kolejnego wikariusza.
Po spotkaniu był czas także na wspólne pamiątkowe zdjęcie. Tak więc już 9 lat na mną ile kolejnych przede mną? Czas pokaże.