U seniora w DKE

0
45

W poniedziałkowe przedpołudnie odwiedziłem mojego proboszcza emeryta, który od ponad dwu tygodni jest już w domu. Choć jeszcze zmaga się z choroba i cierpieniem, humor mu dopisuje, choć nerwy też.

-„Jak dobrze, ze jest taki dom dla księży emerytów – jak sam stwierdził. Dobrze my tu mamy. Siostry się nami opiekują oraz panie pielęgniarki i lekarz. Jak dobrze, że biskup pomyślał i zadbał by taki dom powstał.” – mówił ze wzruszeniem proboszcz.

Podczas spotkania był czas na wspominki ale także na snucie planów na przyszłość. Panu Bogu dziękuję, że taki Człowiek wprowadzał mnie w kapłaństwo, że od Niego mogłem uczyć się miłości do Chrystusa i do kapłaństwa

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here