W jednym z kościołów miasta, w którym posługiwałem jako wikariusz przez jeden rok, w sobotę 24 czerwca, miałem wielką radość celebrować Eucharystię podczas której dwoje moich byłych parafian ślubowało sobie nawzajem miłość, wierność i uczciwość małżeńską.
Jakiś czas temu pisałem o tym, że młodzi przyjechali mnie odwiedzić i zaprosić na swój ślub i wesele, a w ostatnich dniach przyjechali także, aby się duchowo przygotować do tej ich wielkie uroczystości.
Podczas przysięgi małżeńskiej polały się łzy wzruszenia, szczęścia i radości, że chwila do której tak długo się przygotowywali, właśnie trwa.
Po Mszy św. na schodach miała miejsce wspólna, pamiątkowa fotografia, a ja pozwoliłem sobie także na wspólne selfie.
Niech młodym, na nowej drodze Pan Jezus błogosławi!