Niedzielne południe spędziłem na uroczystościach odpustowych w moim seminarium duchownym, gdzie przez 6 lat przygotowywałem się do święceń kapłańskich.
Seminaryjnemu świętowaniu przewodniczył Pasterz mojej diecezji, który odprawił Mszę św. po której odbyło się spotkanie przy stole podczas niedzielnego – odpustowego obiadu.
To miłe wracać do tego szczególnego, wyjątkowego i jedynego w swoim rodzaju miejsca, którym jest seminarium. Miejsce wzrostu duchowego i kształtowania swojego umysłu i serca w przygotowania do przyjęcia sakramentu święceń.
Zawsze z sentymentem wracam do tego wyjątkowego miejsca, które zmienia się zewnętrznie ale wciąż jest to samo, jedyne i niepowtarzalne miejsce.