W czwartek odwiedził mnie mój znajomy ze studiów mariologicznych, który aktualnie jest rektorem seminarium karmelitów w Poznaniu.
Wraz ze swoimi podopiecznymi – współbraćmi przejeżdżali przez moje miasto, gdzie mieli coś do załatwienia, a przy okazji udało nam się spotkać, porozmawiać i powspominać dawne czasy.