W uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa, po raz kolejny doświadczyłem wielkiej radości, którą przygotował mi Pan Jezus. On jest niesamowity, tak swoją drogą.
Nie planując całkowicie, wniknęła sprawa z którą miałem udać się do jednego z księży biskupów mojej diecezji. Jest to Biskup, który aktualnie już przebywa na emeryturze i jest Biskupem seniorem.
Umówiłem się na spotkanie telefonicznie i w samo piątkowe południe 3 czerwca, poszedłem na spotkanie. Zaproszony do gabinetu, wszedłem „załatwiłem” sprawę z którą przyszedłem ale… i tu zaskakujące, rozpoczęła się rozmowa nt życia i kapłaństwa w/w Biskupa.
Niesamowity Gość! Co za życie, co za namacalne doświadczenie Pana Boga. Zamiast wejść, załatwić sprawę i wyjść. Siedziałem i słuchałem ponad 40 min. Na koniec spotkania Ksiądz Biskup zaprowadził mnie do swojej prywatnej kaplicy na chwilę modlitwy. No przyznam, że nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy. To wszystko było dla mnie zaskoczeniem, miłym zaskoczeniem ale i wielką radością . Zaproponowałem wspólną fotografię, na co Biskup przystał.
Pan Bóg potrafi zaskakiwać, daje wiele radości i zdumiewa, całkowicie zdumiewa. Za to piękne spotkanie Panu Bogu dziękuję!