W tradycji Kościoła Rzymskokatolickiego w niedzielę poprzedzającą „Palmarium” w świątyniach i niektórych domach zasłania się krzyże, na których jest wizerunek Jezusa Chrystusa.
Jest to podyktowane tym, że my patrząc na krzyż jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że jest na nim obecny ukrzyżowany Chrystus. Ten obraz umęczonego Zbawiciela, często nam powszednieje, jeśli zatem przez dwa tygodnie zerkamy na fioletowe czarne lub czerwone płótno zakrywające Chrystusa, sprawia, że kiedy w wielki piątek krzyż zostanie odsłonięty, na nowo zobaczymy tam umęczonego Pana, który oddał za nas życie z miłości.
W tradycji protestanckiej w wielki piątek w świątyniach na głównym ołtarzu także znajduje się krzyż z pasyjką zasłoniętą czarnym welonem.