W niedzielę uczestniczyłem w dwóch liturgiach Mszy św. w parafii na obrzeżach mojej diecezji. Zostałem o to poproszony przez jednego z księży i odpowiedziałem na tę prośbę. Celebrowałem jedną liturgię dla dorosłych i Mszę św. dla dzieci o godz. 12:00. Był także czas na wspólne kapłańskie śniadanie.
Kiedy przyszedłem do stołu obok mojego talerzyka, podobnie jak przed tygodniem czekał na mnie upominek. Tym razem była to biograficzna książką o moim ukochanym świętym, św. Józefie z Kupertynu.
Po kolejnej Mszy świętej był czas na kawę i wspólną kapłańską rozmowę. Po południowej liturgii wróciłem do domu.