Czas ferii zimowych, to czas wolny od pracy w szkole. Czas wypoczynku od moich uczniów i obowiązków nauczycielskich, jednak nie jest to czas wolny od obowiązków – pracy – posługi. Jednak korzystając z tego czasu postanowiłem się przebadać gruntownie. Po wizycie u lekarza pierwszego kontaktu wybrałem się na jednodniową wizytę w szpitalu w moim mieście.
We wtorek 10 lutego wybrałem się na badania i położyłem się na jeden dzień w szpitalu. Być pacjentem, to wyjątkowe doświadczenie. Nie życzę najgorszemu wrogowi, dziś chorować. Potraktowany zostałem, jak inni chorzy jak swoisty przedmiot, ktoś kto przychodzi i czegoś chce od lekarzy, zupełnie nie wiadomo dlaczego, po co i w jakim celu?
Zacisnąłem zęby, nic się nie odezwałem, przecierpiałem swoje i… po badaniach z radością wyszedłem ze szpitala z nadzieją, że już tam nie wrócę… mam nadzieję!