W ostatnim czasie na mój telefon dostałem dwa, jak zwykle nie podpisane sms-y. Nie podpisane ale potrzebne, mocne i mądre. Oto ich treść:
I
Wysławiam Cię Ojcze Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi a objawiłeś je prostaczkom. Święty Józefie z Kupertynu płonący zaufaniem do Stwórcy ucz mnie nie liczyć na własne siły lecz zaufania Bogu!
II
Modlitwa to pierwszorzędny obowiązek kleru. Ona jest skuteczniejsza od słowa i dobrego przykładu. Ona jest przyczyną nawróceń o ile jest pokorna, ufna i wytrwała. Módl się natrętnie stale z coraz większą żarliwością a Pan Bóg przez Cie będzie cuda wykonywał.
Za te sms-y niech Pan Bóg będzie uwielbiony!