
I trzeba posprzątać dekoracje świąteczne, wszystko pochować, by za rok znów cieszyło oko. Wszelkie ozdoby pozdejmowałem, pochowałem. Złożyłem choinkę, a ozdoby spakowałem do pudełka. Przy najbliższej okazji wywiozę je do domu rodzinnego i znajdą miejsce spoczynku na strychu do przyszłych świąt.
Kolęda skończona, choinka schowana, mieszkanie posprzątane –
czas zwykły – czas rozpocząć!